"Moje serce, mój wróg" A. J. Steiger |
Alvie ma zespół Apsergera. Stanley cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Oboje są skrzywdzeni przez najbliższą rodzinę, oboje musieli dorosnąć przedwcześnie. Nic więc dziwnego, że z jednej strony dostrzegają podobieństwa w sobie nawzajem oraz boją się zaangażować. Brzmi dość typowo. W zeszłym roku pojawiło się wiele książek opartych na tym samym schemacie - on chory, ona chora i łączące ich, ozdrawiające uczucie. Jednak Steiger udało się zaproponować coś innego. Ich relacja nie jest tylko ozdrowieniem. Jest drogą, prowadząca do ratunku. Na wielu płaszczyznach.
Dawno nie czytałam książki, przez której strony przelatywałam w takim tempie i od której nie mogłam się odezwać. Nie mam pojęcia kiedy zanurzyłam się w opowieści Steiger i jakim cudem tak szybko znalazłam się na ostatniej stronie ze łzami w oczach. Debiut Amerykanki chwyta za serce i porusza już od pierwszych stron. Jednocześnie cały czas trzyma w napięciu i dopiero kilkadziesiąt stron przed końcem pozwala czytelnikowi na nadzieję i iskrę optymizmu. W tej chwili, jest to najlepsza książka jaką czytałam w tym roku. Choć jeszcze sporo miesięcy przed nami, mam wrażenie, że mój wybór się nie zmieni. Autorka powaliła mnie na kolana swoją językową umiejętnością oddania sposoby wypowiadania się i postrzegania świata osoby, mającej zespół Aspergera. Jest to dużo bardziej udana próba ukazania realnego przedstawienia osoby cierpiącej na tę chorobę niż w "Gdy słowa zawodzą" Julie Buxbaum.
Drugą wielką zaletą jest rozwój akcji. Choć tempo jest równe, fabuła cały czas prze do przodu w szybkim, równym, dobrym tempie to kolejne wydarzenia przypominają sinusoidę. Gdy już wszystko idzie w dobrą stronę następuje krach niczym załamanie na giełdzie. A potem, gdy już niżej upaść nie można, wydarzenia znów przybierają pozytywny obrót. Dzięki temu kolejne rozdziały połyka się, jeden po drugim.
Gorąco polecam. Nie wiem co jeszcze mogłabym napisać o tej książce, aby nie zdradzić za wiele. Jestem całkiem zakochana w tej powieści. I uwielbiam Alvie - jedną z najbardziej rzeczywistych, realistycznych i niebanalnych postaci z literatury młodzieżowej. Pozycja dla każdego.
Komentarze
Prześlij komentarz