Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016

"Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych opowiadań" wielu autorów

Postanowiłam nie zwlekać z lekturą i chwyciłam za wakacyjny zbiór opowiadań jeszcze w czerwcu. Chciałam poczuć ciepło wakacyjnego słonka i popłakać nad słodkimi, miłosnymi opowieściami. Cóż... Od razu przyznam, że to jednocześnie dobra książka i spore rozczarowanie. Bo choć gwiazdkowa edycja nie była zachwycająca to miałam wiele nadziei, że letnia wersja okaże się lepsza i zachwyci mnie w ostatni dzień czerwca. Pierwsze trzy historie były tak marne, że straciłam ochotę na kolejne opowiadania. Całe szczęście, nie poddałam się. Czwarta i piąta opowieść były o niebo lepsze. Szczególnie urocza jest nowela Stephanie Perkins. Tak jak w zimowym tomie, to jej opowiadanie stało się moim ulubionym. Bohaterami letniej wersji także są Marigold i North, których poznałam zimą, ale starsi o pół roku. Cóż, zakochałam się w tej parze w grudniu, a dziś pokochałam ich jeszcze mocniej. Są niezaprzeczalnie zabawni, uroczy, autentyczni i nieprzewidywalni.  "Ktoś mnie pokocha. 12 wakacyjnych o

"Gra w kłamstwa 6. Słodka zemsta" Sara Shepard

Ogłaszam: Kac książkowy. Choć nigdy nie przypuszczałam, że będę go mieć akurat po tej serii... Jest mi autentycznie smutno. I to nie tylko dlatego, ze przez sześć tomów zdążyłam zżyć się z bohaterami (jak zwykle) i teraz ciężko mi się z nimi rozstać. Mam kaca, ponieważ pierwszy raz od bardzo dawna nie udało mi się odgadnąć zakończenia przed czasem. A trzecim powodem jest fakt, że zwyczajnie polubiłam bohatera, który stał za całą intrygą. Teraz czuję się równie oszukana i zraniona jak główna bohaterka - Emma. "Słodka zemsta" Sara Shepard Największą wadą jest epilog. Przesłodzona atmosfera sprawiła, że jakoś ciężko było mi przebrnąć przez ostatnie strony. Wiem, że autorce zależało na takim odczuciu, ale cukier aż zgrzytał pomiędzy zębami w ostatnim rozdziale. Z drugiej strony doceniam, że autorka pozamykała wszystkie wątki. Każda sprawa została rozpatrzona, zamknięta i dzięki temu cała seria nabrała głębszego przekazu. Jest spójna i kompletna, choć goniąc za fabułą czase

"Gra w kłamstwa 5. Aż po grób" Sara Shepard

"Aż po grób" Sara Shepard "Gra w kłamstwa" powróciła! Trochę się naczekaliśmy, ale w końcu pojawiły się dwa ostatnie tomy kolejnej po "Pretty Little Liars"  serii autorstwa Sary Shepard. Niestety nie mogłam się na nie rzucić zaraz po premierze, ale gdy tylko znalazłam wolną chwilę pochłonęłam piąty tom przygód Emmy prawie jednym tchem.I choć wiele szczegółów uciekło mi z głowy to nadal świetnie się bawiłam próbując wraz z główną bohaterką rozgryźć tajemnicę morderstwa jej siostry. W końcu minęło półtora roku od czasu, gdy miałam w rękach czwartą część - "Kłamstwo doskonałe". "Aż po grób" to jeden z lepszych tomów serii. Szczególnie finał jest bardzo emocjonujący przez co  moja ocena całego tomu znacząco wzrosła. I zaczęłam dziękować wydawcy, że nie muszę znów czekać na sięgnięcie po kolejny tom i od razu mogę się na niego rzucić. Jednak czytając piątą część dostrzegłam jak wiele rozwiązań fabularnych w tej serii jest podobnyc

Wakacyjny Moondrive Box!

Dziś dotarł do mnie Wakacyjny Moondrive Box! I choć nie wytrzymałam i wczoraj wieczorem zaczęłam szukać informacji na temat tego co znajdę w środku to i tak jestem szczęśliwa. Do tego stopnia, że postanowiłam, że też się pochwalę. Rzadko ostatnio tu zaglądam. Dużo rzadziej niż powinnam, więc na osłodę sprawiłam sobie Boxa. Dla przypomnienia - jest to druga tego typu zabawa z wydawnictwem Moondrive. Pierwsza rozpoczęła się w kwietniu. Wtedy można było nabyć Box Filmowy. Jeśli dobrze pamiętam wciąż można je I Filmowy i Wakacyjny) kupić na stronie Boxów. Książką, która ukryła się w letniej edycji jest zbiór opowiadań "Ktoś mnie pokocha". W twardej oprawie! Bardzo chciałam tę książkę już gdy pojawiła się w zapowiedziach, więc... Tym razem się skusiłam i zamówiłam pudełko. I nie żałuję, choć chwilę po zakupie miałam obawy i bałam się czy nie będę zawiedziona. Na zdjęciu po prawej oprócz wspomnianej książki jest też "Bucket list" dedykowany zbliżającym się wakacjom i z

"Marina" Carlos Ruiz Zafón

Czytając recenzję "Świateł września" od  +Zaczytana Dolina  przypomniałam sobie o twórczości Carlosa Ruiza Zafóna. Szczególnie zapragnęłam odświeżyć sobie moją ulubioną powieść tego hiszpańskiego autora, czyli jednotomową historię "Marina". Tytułowa Marina Blau to nastoletnia blondynka o oczach koloru burzowej chmury, właścicielka kota Kafki i tajemniczego zeszytu, w którym wciąż coś zapisuje. Szczególnie, gdy myśli, że nikt nie patrzy. Nie chodzi do szkoły, aby móc cały czas spędzać z ciężko chorym ojcem. Łamaczka chłopięcych serc. "Marina" Carlos Ruiz Zafón Óskar Drai mieszka i uczy się w internacie. Każde popołudnie spędza na spacerach po ulicach Barcelony. W wyniku jednej z takich wędrówek trafia do domu Mariny, który wziął za opuszczony. Zaskoczony nagłym pojawieniem się ojca Mariny ucieka w popłochu. Dopiero po dotarciu do internatu orientuje się, że w ręce wciąż trzyma zegarek, który podniósł z podłogi starego domu. Postanawia tam wróc