Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

"Morderca jest wśród nas" Lucy Foley

Kryminały czytam z rzadka. Opis i okładka muszą mnie naprawdę mocno zaintrygować abym sięgnęła po tern gatunek. Ostatnio udało się to powieści "Morderca jest wśród nas", która opisem na okładce przywodzi na myśl opowieści pióra Agaty Christie  - grupa podejrzanych o morderstwo w odciętym od świata miejscu, utajone motywy i konflikty wewnątrz owej grupy oraz kilkoro nieznajomych... Zaśnieżone wzgórza Szkocji, myśliwska chata na odludzi, dziewięcioro przyjaciół z Londynu, dwoje obcych z Islandii oraz dwoje pracowników obiektu... Czas na zabójstwo w doborowym towarzystwie! "Morderca jest wśród nas" Lucy Foley Książka naprawdę wciąga i intryguje już od pierwszy stron. Akcja rozgrywa się w obrębie czterech dni, choć im dalej w fabułę tym więcej retrospekcji oraz elementów z przedakcji. Pozornie, mamy jedenaścioro bohaterów, jednak skupiamy się tylko pięciorgu - trzech przybyszach i dwojgu pracowników myśliwskiej chaty. Ten zabieg powoduje, że od razu wiemy, kto

"W skali od 1 do 10" Ceylan Scott

"W skali od 1 do 10"  Typowy, by nie rzec klasyczny, przykład sick lit, czyli powieści dla młodzieży skupionej tematycznie wokół choroby. W przypadku powieści Ceylan Scott są to różne choroby psychiczne leczone na szpitalnym oddziale. Tamar trafia do szpitala psychiatrycznego po nieudanej próbie samobójczej. Dziewczyna nie potrafi pogodzić się ze śmiercią najlepiej przyjaciółki, obwinia się i wpędza samą siebie w pętlę destruktywnych zachowań.  Czytając powieść Scott, cały czas odnosiłam wrażenie, że jest to historia z "Pięknych, złamanych serc" Sary Bernard jednak opisana z nieco innej perspektywy. Scott bardziej skupia się na przeżyciach wewnętrznych jednej z trzech dziewcząt niż na ukazaniu relacji w tej trzyosobowej grupie, tak jak robi to Bernard. Na tle innych opowieści o młodzieży cierpiącej na różnorakie zaburzeni psychiczne "W skali od 1 do 10" nie wyróżnia się, a wręcz zawiera wszelkie typowe elementy fabuły, które wynikają ze specyficz

"Fobia" Sarah Epstein

Naprawdę dobra książka, o której zapomina się zaraz po skończeniu ostatniego zdania i odłożeniu książki na półkę. Choć czyta się szybko, fabuła wciąga i intryguje, a czytelnik naprawdę chce poznać rozwiązanie zagadki, to zakończenie spłyca całą opowieść oraz sprawia, że o "Fobii" łatwiej zapomnieć niż pamiętać. Historia Tash opowiedziana jest za pomocą dwóch przeplatających się czasoprzestrzeni. Raz autorka skupia się na teraźniejszości, aby w kolejnym rozdziale przeskoczyć do okresu, gdy bohaterka była kilkuletnią dziewczynką, a każdego dnia towarzyszy jej Wróbel. "Fobia" Sarah Epstein To ten typ powieści, w którym nie lubimy żadnej postaci, choć to nielubienie nie przeszkadza w lekturze. Główna bohaterka zmaga się ze swoim własnymi demonami, ma napięte stosunki z całą rodziną oraz tylko jedną przyjaciółkę. Jest też narratorką, dzięki której czytelnik poznaje przedstawiane wydarzenia, jednak cały czas zadając sobie pytanie na ile wiarygodna jest to narrac

"10 randek w ciemno" Ashley Elston

"10 randek w ciemno" Ashley Elston Zanim świąteczna atmosfera opuści mnie na rok postanowiłam przeczytać jeszcze jedną książkę skupioną wokół Bożego Narodzenia. Padło na "10 randek w ciemno", czyli klasyczną komedię romantyczną, które akcja rozgrywa się w grudniu, a świąteczne tradycje zakłócają i zmieniają przebieg wszystkich 10 randek, na które główna bohaterka - nastoletnia Sophie - wcale nie chce pójść. Właśnie zerwała z chłopakiem, jej starsza siostra lada dzień urodzi, a bardzo liczna rodzina postanawia rozerwać ją organizując kolejne spotkania z obcymi chłopakami. Polubiłam od razu Sophie oraz właściwie wszystkie pozostałe pozytywne postacie z tej stosunkowo niedługiej książki. Lektura "10 randek w ciemno" jest niczym zastrzyk ze środka rozweselającego, serotoniny oraz środka po którym zapominamy o wszystkich niepowodzeniach. Nie pamiętam jaka książka sprawiła mi tyle radości, a swoim lekkim, komediowym charakterem poprawiła nastrój na kil

"Wyspa" Byrony Pearce

"Wyspa" Bryony Pearce Wielkie rozczarowanie! Oczekiwałam przerażającego horroru, zgrozy, lęku i przerażenia, a otrzymałam "Igrzyska śmierci" w nieco bardziej makabrycznym wydaniu. Powieść Byrony Pearce jest szalenie podobna do "W pierścieniu ognia", a jedyne znaczące różnice to znaczna liczba rozdziałów opowiadających o wydarzeniach sprzed dotarcia na tytułową wyspę oraz fakt, że głównym bohaterem jest chłopak, a nie niezastąpiona Katniss Everdeen.  To nie jest zła książka, jednak oczekiwałam czegoś dużo bardziej oryginalnego, ambitnego i przerażającego. "Wyspę" czyta się bardzo szybko, szczególnie pierwsze sto stron. Jednak zakończenie jest tak makabryczne i kuriozalne, że lektura męczy, a czytelnik modli się o dotarcie do ostatniej strony w jak najkrótszym czasie. Najbardziej irytujący jest jednak moment, w których główny bohater i jego paczka dowiadują się jaka jest motywacja organizatora krwawej gry oraz na jakiej podstawie wybieran

"Księga cmentarna" Neil Gaiman

"Księga cmentarna" Neil Gaiman Brytyjski król fantastyki napisał już wiele powieści, ale dopiero teraz postanowiłam zapoznać się z jego twórczością. Na pierwszy ogień poszła niedługa i stosunkowo mniej znana "Księga cmentarna". To klasyczna powieść fantasy, która całymi garściami czerpie z powieści przygodowych dla młodzieży z XIX i XX wieku. Klasyczna narracja, postacie zbudowane w oparciu o archetypy oraz jednoznaczne - czarne lub białe - charaktery oraz relację pomiędzy bohaterami... Nawet miejsce akcji wydaje się niczym wyciągnięte z opowieści Juliusza Verne'a lub dowolnej anglojęzycznej powieści przygodowo-podróżniczej. "Księga cmentarna" to prosta opowieść o chłopcu, który ucieka przed mordercą swojej rodziny i ukrywa się na pobliskim starym cmentarzu, żyjąc pośród duchów i marząc o kontakcie z żywymi ludźmi. Losy Nikta poznajemy w formie luźno powiązanych opowiadań, wyimków z życia bohatera, które dopiero pod koniec tworzą zwartą fabul