Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019

"Dziewczynka z atramentu i gwiazd" Kiran Millwood Hargrave

"Dziewczynka z atramentu i gwiazd" Kiran Millwood Hargrave Jak ta książka jest pięknie wydana! Każda strona jest ilustrowana, do tego mapy i ta śliczna okładka! Dość prosta, baśniowa opowieść o trzynastolatce, żyjącej na dziwacznej wyspie, gdzieś na krańcu świata. To "Ulysses Moore" dla dziewczynek pomieszany ze stylem Laury Gallego Garcii z "Tam, gdzie śpiewają drzewa" oraz klimatem "Gdzie niebo mieni się czerwienią" Lisy Lueddecke. Baśniowy świat, baśniowe podejście do starych historii, legend i mitów, baśniowi - nieco przerysowani - bohaterowie oraz baśniowa narracja, która zaczyna się pewnego zwykłego dnia poprzedzonego wieloletnią przedakcją. Bardzo wiele szybkich zwrotów akcji wyróżnia tę powieść. Niektóre twisty fabularne były tak prędkie, zaznaczane jednym zdaniem, że musiałam wracać do wcześniejszych stron, aby w pełni zorientować się, co dzieje się w danym rozdziale. Nieco zabrakło mi bliższego przedstawienia pozostałych bohat

"Warcross" Marie Lu

"Warcross" Marie Lu Cztery lata temu czytałam najbardziej rozpoznawalną trylogię (tetralogię?) autorstwa Marie Lu - "Legendę". I choć minęło naprawdę sporo czasu to już po kilku stronach "Warcrossa" wiedziałam, że styl autorki nie zmienił się nawet o jotę. Szczerze mówiąc, nie przypominam sobie żadnego innego autora, którego styl byłby tak rozpoznawalny, wyrazisty i osobliwy. Nawet gdyby usunięto nazwisko Lu z okładki po pierwszym rozdziale byłabym pewna, że to książka jej autorstwa! Także sam futurystyczny świat - zdominowany przez nowe technologie, kultową tytułową grę, niesamowite okulary zapewniające dostęp do Neurołącza - przypominał mi serię "Legenda", a szczególnie mój ulubiony, drugi tom "Wybrańca". W wielu miejscach zastąpiłabym opisy rozgrywek w samą grę, aby skupić się na opisach Tokio i tym jak zmienia się świat zewnętrzny dla użytkownika okularów... Ale cóż, nie można mieć wszystkiego! Akcja jest wartka, szczególn

"Pasażerka" Alexandra Bracken

"Pasażerka" Alexandra Bracken Jak ja dawno nie czytałam powieści o podróżach w czasie! Prawie zapomniałam, że to jeden z moich ulubionych motywów i chyba muszę poszukać kolejnych opowieści z tym motywem w roli głównej! I choć "Pasażerka" nie jest najlepsza w swym gatunku, to z całą pewnością. Nie jest też najbardziej oryginalną, szokującą lub niewiarygodną. Jednak jest bardzo zabawna, wciągająca i można przy niej odpocząć. Nie znam zekranizowanego cyklu "Mroczne umysły" Alexandry Bracken, więc nie jestem w stanie porównać historii Etty i Nicholasa do wcześniejszych powieści tej autorki. Mogę jednak stwierdzić, że Nicholas to typowy męski bohater powieści fantastycznych dla młodzieży. Za to Etta... Jasne, ma wiele cech wspólnych z Bellą Swan i Katniss Everdeen jednocześnie. Jednakże Ettę wyróżnia jej... niedojrzałość. W przeciwieństwie do wielu innych bohaterek powieści młodzieżowych, które zachowują się jakby były dekadę starsze niż są, Etta zach

"Las" Sharon Gosling

"Las"| Sharon Gosling Era horrorów trwa! Nie ma miesiąca żebym nie sięgnęła po jakąś przerażającą opowieść. Tym razem padło na powieść Sharon (nie Stone) Gosling (nie Ryan). "Las" to powieść grozy dla nastoletnich czytelników. Na całe szczęście, nie powiela on schematów z filmowych horrorów dla młodzieży. Zamiast grupki przyjaciół na odludziu mamy tu... Rodzinę na odludziu. Matka, ojciec i ich nastoletni syn zostawiają swoje życie w Sztokholmie i wyruszają na północ Szwecji, na starą plantację choinek. Przez pierwszych osiemdziesiąt, dziewięćdziesiąt stron wcale nie jest strasznie. Może nieco dziwnie, surrealistycznie, ale nie jest strasznie. Jednak później... Och, im dalej, tym lepiej! W połowie można nawet zapomnieć, że bohaterem jest pyskaty nastolatek, którego nie polubiłam. Ba, do żadnej postaci nie zapałałam sympatią, ale mimo to powieść jest wciągająca. Świat zapuszczonej plantacji choinek, zaśnieżony, mroźny i groźny został bardzo dobrze opisany. M

"Tylko ludzie" Sylvain Neuvel

"Tylko ludzie" Sylvain Neuvel Oj, dawno dawno nie czytałam książki w takim tempie! Dosłownie rzucałam się na każdą stronę, rozdział, część! Pomyśleć, że minęły blisko trzy lata odkąd przeczytałam pierwszy tom trylogii Sylvaina Neuvela! Ale wiecie co? Warto było czekać!  Także w tym tomie narracja jest złożona z raportów, notatek służbowych, wywiadów, transkrypcji. I tak jak dotychczas, taka forma narracji sprawa, że książkę czyta się szalenie szybko. Choć w tym tomie zaburzona jest chronologia wydarzeń, przez co trzeba uważnie czytać nagłówki raportów i dzienników, aby zwyczajnie wiedzieć gdzie i kiedy dzieje się akcja. Neuvel jest mistrzem cliffhangerów. Stosuje je nie tylko pomiędzy tomami, ale też w obrębie jednej powieści, pomiędzy kolejnymi częściami.    Bezapelacyjnie, ta trylogia to najlepsze (zaraz po twórczości Lema, lokalny patriotyzm i te sprawy) książki sciene fiction jakie czytałam! Uwielbiam te dziesiątki nawiązań do genetyki, neurobiologii, lingwi

"Przed końcem zimy" Bernard MacLaverty

"Przed końcem zimy" Bernard MacLaverty Jaka mądra, a niepozorna książka! Niewielka objętość - niespełna trzysta stron - oraz niewyróżniająca się okładka sprawiają, że można całkiem nie dostrzec tego tytułu na księgarnianych i bibliotecznych półkach. A byłaby to wielka strata, ponieważ w tej prostej fabule kryje się naprawdę wiele ważnych przemyśleń. Brakuje mi w literaturze najnowszej powieści o ludziach starszych, którzy swojej starości nie ukrywają, nie odmładzają się na siłę, nie chcą być modnymi seniorami. Potrzebuję literatury z prawdziwymi staruszkami, starowinkami i starcami wraz z całym arsenałem dolegliwości, przywar, codziennych zwyczajów i wspomnień, które znikają z pamięci. Autentyczna, szczera i prawdziwa powieść o miłości doświadczonej i skończonej. Bohaterów można polubić! Ba! Ich da się zrozumieć. I to mimo kilkudziesięciu lat w różnicy wieku. Stella i Gerry to para staruszków, którzy od lat są małżeństwem, w ich życiu wiele się zmieniło, ale żadne z

"To, co zakazane" Tabitha Suzuma

"To, co zakazane" Tabitha Suzuzma Nakładem wydawnictwa Młodzieżówka wkrótce ukaże się powieść Tabithy Suzumy - "To, co zakazane". Lochan i Maya nie mają łatwego życia. Po całym dniu w szkole muszą zajmować się młodszym rodzeństwem, dbać o dom i opłacać rachunki. Ona jest śliczna, ma ogromne serce i mnóstwo cierpliwości do dzieci. On - przystojny i rozważny, nie potrafi odezwać się do obcych ludzi. Są najlepszymi przyjaciółmi. Do czasu, gdy ich przyjaźń nie przeradza się w coś innego... Brytyjskiej pisarce udała się trudna sztuka - przedstawić opowieść o kazirodczym związku nastolatków tak, aby nie był on obrzydliwy, oburzający, czy sztuczny. Uczucie pomiędzy bohaterami wydaje się szczere, naturalne i... łagodne. Choć pierwsza połowa powieści trzyma w napięci dużo mocniej, to trzeba przyznać, że finał także robi na czytelniku wrażenie. Epilog, a przede wszystkim wybór Mai, wydaje się być najważniejszym przesłaniem płynącym z tej powieści, choć może nie do