Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

"Gorzki smak jej wielkiej radości" Tahereh Mafi

Shadi jest muzułmanką, która żyje w USA po atakach na World Trade Center i zmaga się z wieloma problemami... Wojna przeciwko Irakowi stała się faktem. Brzmi znajomo? Rzeczywiście, opis tej powieści do złudzenia przypomina tekst z czwartej strony okładki poprzedniej powieści o tytule "Gdyby ocean nosił twoje imię". Podobieństw jest wiele, choć za drugim razem wyszło zdecydowanie ciekawiej, nawet wątek miłosny wypada nieco barwniej i mniej schematycznie. Oczywiście, podobieństw jest wiele. Choć tutaj na pierwszy plan wysuwają się kłopoty rodzinne, a romans pojawia się dopiero w drugiej połowie powieści, niewątpliwie jest to działo bardziej udane, choć nierówne. Najlepszym dowodem jest język. W pierwszych rozdziałach sensualny, skupiony na emocjach i zmysłach. Zapachy, faktury, dźwięki wylewają się ze stron, zalewają nie tylko bohaterkę, która za wszelką cenę chce zniknąć i zagłuszyć swoje emocje, ale również czytelnika, który początkowo nie może odnaleźć się w świecie przedstaw