Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

"Pretty Little Liars 16. Mordercze" Sara Shepard

"Pretty Little Liars 16. Mordercze" Sara Shepard Jeśli nie czytałeś poprzednich tomów serii to właśnie nadszedł moment, w którym powinieneś przestać czytać. Serio. Nie zdradzę nic z fabuły ostatniej części, ale będę nawiązywać do poprzednich, a nie chcę psuć Ci zabawy z lektury, więc... Uciekaj! Jest! Nareszcie! Tak długo wyczekiwany i wytęskniony finałowy tom cyklu "Pretty Little Liars" nareszcie w Polsce! Cóż, nie ukrywam, że podtytuł tego tomu szczególnie przypadł mi do gustu. "Mordercze" to spora dawka mrożącej krew w żyłach historii. Godne zakończenie wieloletniej walki czterech ślicznych Kłamczuch z Rosewood z prześladowczynią. Może zabrakło jakiegoś mocniejszego gestu, wybuchu frajerek, czegoś, co sprawiłoby, że wypuściłabym książkę z ręki podczas czytania, ale... Ale to wciąż jedna z lepszych serii jaką czytałam. A teraz po kolei... W wyniku kolejnej intrygi A. dziewczyny zostają zatrzymane przez policję i oskarżone o morderstwo. Hann

"Sny bogów i potworów. Część 2" Laini Taylor

Bardzo różnorodna i nierówna pod względem stylu książka. Polski wydawca zdecydował się na wydanie ostatniego tomu trylogii Laini Taylor w dwóch częściach. W dodatku, w dość dużym odstępie czasowym. Akcja drugiej części rozpoczyna się dokładnie w chwili, w której przerwana została narracja z pierwszej. Jeśli nie czyta się jednej części za drugą może to być kłopotliwe. Niektóre istotne szczegóły ulotniły się z mojej głowy przez te kilka miesięcy. Początek jest umiarkowanie ciekawy. Daleko tu do wybujałej fantazji autorki z pierwszego tomu, gdzie ujęła mnie postać Karou i wykreowany świat chimer. Potem robi się dużo ciekawiej. Za to finał (wyróżniony graficznie w powieści jako trzecia część) znów jest mało pasjonujący.  "Sny bogów i potworów. Część 2" Laini Taylor Najdziwniejszym elementem fabuły jest fakt, że postać Karou przestała być najważniejsza. Mamy sporo rozdziałów, w których niebiesko-włosa dziewczyna nie pojawia się ani razu. Za to narracja skupia się głównie

"Czerwone jak krew" Salla Simukka

Lumikki Andersson. Śnieżka Andersson. Nazwa trylogii to jednocześnie imię i nazwisko głównej bohaterki. Ale siedemnastoletniej bohaterce kryminalnej historii daleko do bajkowej postaci. Nie ma ani ust czerwonych jak krew, nie ma skóry białej jak śnieg, ani nawet włosów czarnych jak heban. Ale ma za to wiele innych cech. Spryt, bystry umysł, inteligencje. Jest gibka i wysportowana. Oraz zwyczajnie wredna, nieprzyjemna i zawsze trzyma się swojej dywizy: "Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy". No, prawie zawsze. Ten jeden, jedyny raz postanowiła wytknąć swój nos poza kawalerkę i elitarne, plastyczne liceum. Jest pół-Szwedką, pół-Finką. Mimo młodego wieku mieszka sama, w mieście. I robi co może by nie wpakować się w kłopoty i nie wrócić w rodzinne strony.  "Czerwone jak krew" Salla Simukka Książka to dreszczowiec, który miał być kryminałem, ale intryga z (dosłownie) brudnymi pieniędzmi jest zbyt grubymi nićmi szyta, aby powieść zasłużyła na miano kryminału. Zawiod

"Księga wyzwań Dasha i Lily" Rachel Cohn i David Levithan

Mam coraz większą słabość do prozy Davida Levithana. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam "Księgę wyzwań Dasha i Lily", którą napisał wraz z Rachel Cohn. Mimo całej sterty tytułów czekających na biurku do przeczytania sięgnęłam po tę świąteczną opowieść i przeczytałam w ciągu jednego dnia. Autorzy podzieli się pracą. Levithan pisał rozdziały, w których narratorem jest Dash, a Cohn zajęła się rozdziałami Lily. Wyszło im. Jak zapewnia nas wydawca do skrzydełku książki, autorzy nie mieli dokładnego plany fabuły. Pisali kolejne rozdziały nie wiedząc do czego ich to doprowadzi, ani jak chcą zakończyć tę nietuzinkową przygodę dwójki młodych ludzi, którzy zostali sami w Nowym Jorku na święta Bożego Narodzenia.  Lily ma wielką rodzinę. Ale nie w te święta. Tym razem rodzice pojechali świętować zaległą podróż poślubną, a dziadek uciekł z mroźnego miasta na południe, na Florydę. Dziewczyna zostaje sama, pod opieką swojego starszego brata. ZAKOCHANEGO starszego brata, który jest tak poc

"Pod kloszem" Meg Wolitzer

"Pod kloszem" Meg Wolitzer Miałam wielką chrapkę na tę książkę. I nie zawiodłam się, choć oczekiwałam czegoś zupełnie innego. "Pod kloszem" już tytułem nawiązuje do twórczości Sylvii Plath i jej jedynej powieści -"Szklany klosz". Główna bohaterka - szesnastoletnia Jam - rozpoczyna właśnie naukę w nowej szkole. Dziwnej, nowej szkole, będącą placówką z internatem i ośrodkiem rehabilitacyjnym dla nastolatków po przejściach. Jam trafia do ośrodka po śmierci swojego chłopaka. Choć znali się bardzo krótko, dziewczyna nie potrafi pozbierać się po jego odejściu. Jest załamana i nie chce na nowo zacząć żyć. Rodzice decydują się oddać ją do elitarnej placówki. Tam zaczyna uczęszczać na "Specjalne zagadnienia z literatury angielskiej" owiane tajemnicą. Zajęcia są w tym semestrze poświęcone w całości twórczości Sylvii Plath. Jam, oraz czworo innych dzieciaków ze szkoły zaczynają zagłębiać się w myśli nieszczęśliwej i zagubionej poetki. Ostatnio m