"Trylogia Czasu. Zieleń szmaragdu" Gier |
Intryga ponad wszystko! Zaskakująca, powalająca i niezwykła w swym
koncepcie i wielowątkowości przygoda! Geniusz autorki, która w tak
wspaniały sposób łączy ze sobą z pozoru nic nieznaczące fakty w kluczowe
zdarzenia niezbędne do odkrycia szokującej prawdy. Motyw podróży w
czasie - idealny w swej czystej formie. Jest to świetne pole do
popisu dla całej autorskiej koncepcji! Dodatkowo - wszechobecny Xemerius i
jego niezwykle trafne komentarze dotyczące Gideona, Gwen ich związku (a także złośliwe uwagi dotyczące pozostałych bohaterów)! Mały satyryk, bez którego ta opowieść wiele by
straciła. Z całą pewnością jest to moja ulubiona postać.
I wątek romantyczny... Tak, bez tego nie można było się
obejść! Nie jestem wielbicielką romansów dla nastolatek, ponieważ większa część książki jest poświęcana na ogół rozmyślaniom głównej bohaterki. Nic bardziej mylnego. W przypadku "Trylogii Czasu" jakże nieskomplikowany byłby świat bez tego zdradzieckiego
uczucia, które utrudnia nawet podróże w czasie! To wspaniała przygoda dla
każdego fana fantastyki, który nie przepada za opisami pierwszych, szczeniackich pocałunków na osiem stron! Nawet w trzecim, finałowym tomie uczucie pomiędzy Gwendolyn i Gideonem nie przytłacza pozostałych wątków i motywu podróży w czasie. Wprost przeciwnie - nadal jest jedynie siłą sprawczą i paliwem, które napędza akcję.
Kocham twórczość Gier za niezwykłą umiejętność odmalowania świata pełnego magii. Udało się jej już to dwukrotnie - po raz pierwszy w "Trylogii Czasu" oraz drugi raz w trylogii "Silver" (błagam! dajcie mi już trzeci tom!). Coraz częściej zastanawiam się nad sięgnięciem także po tytuły dedykowane dorosłym czytelnikom jak "Kasa, forsa, szmal" lub "Z deszczu pod rynnę". Jednak trochę obawiam się, że brak motywów fantastycznych nie pozwoli autorce na taką swobodę w kreowaniu świata przedstawionego. Jednak sama "Trylogia Czasu" jest fenomenalna. Nie mam jej nic do zarzucenia. Może tylko tyle, że kolejne powieści, które realizowały mój ulubiony motyw podróży w czasie nie sprostały wyzwaniu i nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak twórczość Gier.
Polecam jeszcze raz gorąco, serdecznie i z całym zaangażowaniem mojej niewyrośniętej osoby. Niemiecka autorka oczaruje was humorem i optymizmem, który bije z każdej strony oraz zapewni wam kilka godzin niesamowitych doznań. Od śmiechu, przez złość po łzy oraz przede wszystkim całkowite zaskoczenie, które czeka na was na końcu tej historii.
Komentarze
Prześlij komentarz