"Moxie" Jennifer Mathieu |
Fabuła jest prosta, rozwija się jednostajnie w kierunku łatwym do przewidzenia. Jednak sądzę, że największą wartością w tej powieści jest wątek romantyczny, dzięki któremu autorka wyraźnie podkreśla, że feminizm nie jest tylko dla kobiet. Niejednokrotnie zaznacza także, że nie ma nic gorszego niż klisze i stereotypy, więc nie należy traktować każdego mężczyzny jak prymitywnego goryla skoro nie wszyscy mają czelność obmacywać koleżanki na szkolnym korytarzu. Powieść napisana jest prostym, przystępnym językiem, który dobrze oddaje emocjonalność głównej bohaterki. Zaletą jest także wskazanie podziałów rasowych, obowiązujących w szkole oraz wyraźne uwypuklenie wad dzisiejszego Teksasu - wciąż pełnego stereotypów i wyznającego patriarchalny model społeczeństwa.
Polecam. Nie tylko feministkom, dziewczynom, nastolatkom. To niegłupia opowieść o sile grupy i potrzebie zmiany. Myślę, że wszyscy polubią łagodną, spokojną Viv i zrozumieją jej motywacje. "Moxie" to idealna lektura, aby "oswoić" feminizm i dostrzec w nim coś więcej niż różowe włosy i dziwne tatuaże.
Komentarze
Prześlij komentarz