"Cuda za rogiem" Keigo Higashino |
"Cuda za rogiem" miały swoją polską premierę rok
temu i od tego czasu można znaleźć je na księgarnianych półkach pomiędzy
romansami a powieściami obyczajowymi rodzimy autorek... Cóż, większa krzywda
tej znakomitej i wyjątkowej powieści o potrzebie wybaczania i odrobiny magii w
życiu codziennym! Każdy powinien przeczytać tę powieść japońskiego pisarza.
Sama chętnie będę do niej wracać ilekroć zapomnę o sile wybaczania, roli
przypadku w życiu codziennym lub wiary w drugiego – nieraz zupełnie obcego –
człowieka.
Wspaniała kompozycja, przypominająca nieco szkatułkową,
sprawia, że powieść całkowicie angażuje czytelnika. Kolejne całostki są niczym
puzzle – choć początkowo zdają się do siebie nie pasować, to na koniec tworzą
idealną całość. "Cuda za rogiem" są też świetnie napisane. Nie
wiadomo kiedy połyka się kolejne rozdziały, a krótka chwila wystarcza aby
przeczytać sto stron i zakochać się w tej powieści na zabój. To opowieść o
wielu bohaterach, których losy krzyżują się w małym wielobranżowym sklepiku, udowadniając
jak czarodziejka i niecodzienna może być nasza codzienność. Z całą pewnością,
to powieść, która należy do realizmu magicznego. Realizmu magicznego najwyższej
klasy! Ponadto, akcja w "Cudach za rogiem" jest naprawdę wartka, co
sprawia, że od powieści trudno się oderwać.
Uwielbiam przesłanie tej książki. Może to za sprawą czerwonej
okładki, ale wydaje mi się, że to kapitalna książka na grudniowe wieczory, gdy
bożonarodzeniowa atmosfera przenika każdy dom. Prosta opowieść o codziennych
cudach, małych codziennych decyzjach, które zmieniają życie innych ludzi oraz o
poświęcaniu się w imię cudzego dobra, to idealna lektura na wigilijny wieczór
lub po prostu prezent pod choinkę.
Polecam gorąco każdemu w każdym wieku i każdej porze dnia lub
nocy! Powieść Higashino nie ma nic wspólnego z romansami lub powieściami
obyczajowymi, to literatura piękna z górnej półki – z przekazem, wartościami i
piękną, wyjątkową i poruszającą historią.
Komentarze
Prześlij komentarz