Przejdź do głównej zawartości

"Kraina Opowieści. Zaklęcie Życzeń" Chris Colfer

"Kraina Opowieści. Zaklęcie Życzeń" Chris Colfer

Pierwszy tom cyklu poświęconego magicznej i niesamowitej krainie, w której bohaterowie znanych baśni wiodą dalsze życie, mają nowe kłopoty, oczkują potomków i mszczą się za krzywdy wyrządzone w znanych nam wszystkim historiach. Główni bohaterowie - Alex i Conner - wpadają do książki będącej zbiorem baśni i przemierzają cały ląd, aby zebrać artefakty potrzebne do Zaklęcia Życzeń. To właśnie to zaklęcie umożliwi rodzeństwu powrót do prawdziwego świata... Brzmi znajomo? "Kraina Opowieści" przypomina "Baśniobór" Brandona Mulla połączony z "Atramentową Trylogią" Cornelli Funke. Całość utrzymana jest w stylu przypominającym prozę dla dzieci z ubiegłego wieku - książkowa, czasem archaiczna leksyka, dokładne i barwne opisy, prosta fabuła idąca jak po sznurku, wydźwięk moralno-dydaktyczny.

Większość opowieści to kontynuacja ubiegłowiecznej konwencji typowej książki dla starszych dzieci i młodszej młodzieży. Pod koniec jednak fabuła staje się nieco bardziej zaskakująca. Znaczna część powieści to odwiedzanie kolejnych krain i spotykanie bohaterów najbardziej znanych baśni - Kopciuszka, Kapturka czy Śnieżki. Dopiero ostatnie sto stron zrywa z tym schematem, bohaterowie nabierają kolorów, a książka zacyzna wciągać i skupiać na sobie całą uwagę czytelnika. To dobrze wróży pozostałym tomom serii - będą bardziej kreatywne i interesujące, a mniej odtwórcze względem starych opowieści. 

Największą zaletą jest rozbudowanie osobowości bohaterów z klasycznych baśni. Choć dość szybko odgadłam największą tajemnicą jaką skrywa "Kraina Opowieści" to i tak dobrze się bawiłam, czytając o drobnych sekretach Śnieżki przed mężem lub poznając powód przez który Złotowłosa trafiła do domu trzech niedźwiedzi... 

Powieść polecam czytelnikom młodszym. Już dwunastoletni miłośnicy książek będą się świetnie bawić, czytając o zemście Złej Królowej i dalszym życiu Małej Syrenki. Rozbudowane opisy, rzadko używane wyrażenie oraz wyraźnie przesłanie to dodatkowe zalety, które zapewne bardziej przypadną do gustu rodzicom niż ich pociechom. Starsi czytelnicy za sprawą "Krainy Opowieści" będą mogli także przenieść się do innego świata - świata swojego dzieciństwa, czytania do poduchy baśni i legend czy też wyobrażania sobie, że żyje się jak w bajce...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Przekleństwo Odi" Maite Carranza

Prawie rok upłynął od chwili, gdy przeczytałam drugi tom trylogii "Wojna Czarownic". A blisko dwa lata upłynęły od momentu, w którym skończyłam pierwszą część. Dlaczego? Nie, to nie tak, że wydawnictwo zwlekało z wydaniem. Nie, autorka nie pisała kolejnych tomów wybitnie długo. Wszystkie trzy tomy trafiły pod mój dach w jednej chwili, w jednej paczce. Zakochałam się w okładkach i hiszpańskim pochodzeniu autorki. Potem sięgnęłam po pierwszy tom i... Zawiodłam się. Całkowicie. Po roku, w chorobie i z nadmiaru wolnego czasu sięgnęłam po drugi. I byłam zachwycona. Jednak wciąż bałam się, że trzeci tom będzie porażką. Cóż, nie myliłam się. Skończyłam go czytać właściwie z przyzwoitości.  "Przekleństwo Odi" Maite Carranza Anaid to wybranka z przepowiedni matki O. Pół Omar, pół Odish ma otrzymać berło i zakończyć trwającą od tysiącleci wojnę między czarownicami. Jednak istnieje ryzyko, że wybranka stanie się przeklętą. A to za sprawą tytułowego przekleństwa Od...

"Maybe Someday" Colleen Hoover

"Maybe Someday" Colleen Hoover Nie mam pojęcia, czy ta książka bardziej mnie rozczarowała czy zirytowała. To z całą pewnością najbardziej przereklamowany tytuł tego roku. Nie szkoda mi gotówki tylko ze względu na przyjemna dla oka okładkę. Choć... Być może po prostu za wiele sobie po niej obiecywałam, a dostałam coś, co jest poniżej normy? Nawet nie zacznę porównywać tego tytułu do serii "Hopeless". To dzień do nocy. Jedno co mogę z całkowitą pewnością powiedzieć o tej pozycji, to fakt, że "może kiedyś" znajdzie się ktoś komu przypadnie ona do gustu. Zanim rozpocznę wyliczankę, rzeczy, które mnie zirytowały pokrótce przybliżę fabułę... Ridge i Sydney są sąsiadami. Ona mieszka z najlepszą przyjaciółką, On z najlepszym przyjacielem i jego jędzowatą dziewczyną. Ona ma życie jak z bajki - studia i pracę oraz faceta, którego kocha i chce spędzić z nim resztę życia. On ma blokadę twórczą. Jest muzykiem, choć od trzech miesięcy nie skomponował w cało...

"Nikt nie idzie" Jakub Małecki

"Nikt nie idzie" Jakub Małecki Literackie puzzle. Rozsypane, uporządkowane bardziej poprzez ilustracje niż poprzez numerację rozdziałów. Kilkoro głównych bohaterów, kilka planów czasowych. Kalisz i Warszawa, małe miasto kontra stolica. Olga, Klemens, Igor, rodzice Klemensa i wielki nieobecny tej opowieści - Marcin, brat Igora. Najbardziej brakowało mi w tym tekście Igora. Autor jednak częściej skupia uwagę na Oldze i Klemensie, czyli typowej przedstawicielce swojego pokolenia oraz nietypowym dorosłym dziecku, zafascynowanym balonami. Gdy tylko zaczęłam czytać opowieść o Klemensie w mojej głowie pojawiła się "Poczwarka" Terakowskiej - także opowiadającej o niepełnosprawnym umysłowo dziecku i jego rodzicach. "Poczwarki" szczerze nie znoszę, sądzę, że to opowieść, która rodzi (powiela?) dziesiątki szkodliwych stereotypów. Powieść Małeckiego próbuje dystansować się względem tych stereotypów, jednak nie w pełni się to udaje. Szczególnie w rozdziałach,...