Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2017

"Bad mommy. Zła mama" Tarryn Fisher

"Bad mommy. Zła mama" Tarryn Fisher Bardzo rzadko sięgam po dreszczowce i kryminały. Dwa, może trzy razy w roku zdecyduje się na powieść o podobnej tematyce. Poprzednim thrillerem, po który sięgnęłam była powieść "Margo" autorstwa tej samej autorki. I choć w planach miałam kilka innych pozycji z tego nurtu to trochę niechcący w moje łapki dostała się najnowsza powieści Fisher o tytule "Bad mommy. Zła mama". Od razu zauważyłam wiele podobieństw do poprzedniej książki tej autorki - "Margo". Już pierwsze rozdziały klimatem przypominały słynne Bone - szaro, mokro, zimno i niezbyt przyjemne, choć aura nie była tak podkreślana jak w wcześniej wydanej publikacji. Kilkanaście rozdziałów dalej zaczęłam dostrzegać podobieństwo do innych popularnych powieści z tego nurtu. Schemat fabularny przypominał ten z "Dziewczyny z pociągu". Także zmiany narratora przypominają mi zabieg z debiutu Pauli Hawkins. Sposób kreacji bohaterów o różnych za

"Tysiąc odłamków Ciebie" Claudia Grey

"Tysiąc odłamków Ciebie" Claudia Gray Pierwszy tom trylogii o przepięknych okładkach! Byłam zakochana już od pierwszego wejrzenia. I po przeczytaniu moje uczucie nie osłabło ani trochę, choć czuję niedosyt. Mam wrażenie, że potencjał nie został w pełni wykorzystany i autorka mogła bardziej popuścić wodze fantazji, aby zaskoczyć czytelnika, tak aby mu klapki ze stóp spadły. Zaskoczenie było, owszem, ale raczej nie wgniotło mnie w fotel, a zmusiło jedynie do radosnego pomruku aprobaty. To niewielka wada, raczej kaprys rozpieszczonego prozą Gier i serią "Poza czasem " mola książkowego, który chce być nieustannie zaskakiwany.   Jednym z ukochanych przeze mnie motywów jest topos wędrówki w czasie. Claudia Gray postawiła na inny wariant fantastycznych podróży i zabrała swoich bohaterów w wycieczkę po rożnych wymiarach. Świetny pomysł i naprawdę dobrze zrealizowany, ale autorka trochę zaniedbała naukowo-techniczny aspekt opisywanych przygód. Liczyłam na to, że sk

"Głębia Challengera" Neal Shusterman

"Głębia Challengera" Neal Shusterman Dobra, trudna i wymagająca od czytelnika bardzo zaangażowanej emocjonalnie lektury powieść autorstwa Neala Shustermana zmusiła mnie do ruszenia głową. Autor tworzący głównie powieści fantastyczne dla dorosłych czytelników zdecydował się zaryzykować i stworzyć historię opartą o prawdziwe wydarzenia. Shusterman opowiada o swoim synu i jego chorobie. Wszystkie ilustracje zawarte w książce są autorstwa syna, który tworzył je w stanach psychotycznych lub po zażyciu leków. Powieść porusza trudny temat chorób psychicznych wśród dzieci i młodzieży. Nie jest to jedyna publikacja traktująca o tym temacie, jednak z całą pewnością jest to jedna z trudniejszych do zrozumienia pozycji. Trudniejsza nawet od powieści "Zapytaj księżyc", która skierowana jest do dorosłego, a nie nastoletniego odbiorcy.   Chyba dopiero w połowie udało mi się w pełni pojąć zamysł artystyczny autora. Dwie równolegle prowadzone narracje - rzeczywiste przygod

"Shauzia" Deborah Ellis

Ostatnia część trylogii "Żywiciel" nie opowiada już o Parvanie, ale o jej bliskiej przyjaciółce o imieniu Shauzia, którą czytelnicy poznali w pierwszej części serii, gdy dziewczęta razem pracowały na targu, aby utrzymać swoje rodziny. Czternastoletnia bohaterka ucieka samotnie z Afganistanu i przedostaje się do Pakistanu, gdzie trafia do obozu dla uchodźców. Postanawia za wszelką cenę spełnić swoje marzenie - zamieszkać wśród pól lawendy we Francji, a za dwadzieścia last spotkać się ze swoją przyjaciółką na szczycie wieży Eiffela.  "Shauzia" Deborah Ellis Nie do końca rozumiem dlaczego autorka zdecydowała się na zmianę głównej bohaterki. Miałam wrażenie, że ta zmiana wywołana jest tylko chęcią przedstawienia dziewczynki w nieco lepszym świetle, po tym jak w pierwszej części porzuciła swoją rodzinę choć miała świadomość, że zostaną bez środków do życia. Shauzia to postać, u której dominują negatywne cechy charakteru. Przyznaję, to rzadko spotykane w literat

"Podróż Parvany" Deborah Ellis

"Podróż Parvany" Deborah Ellis Z okazji Dnia Dziecka sięgnęłam po nieco inną książkę o dzieciach niż te, które zazwyczaj opisują losy jedenasto- i trzynastoletnich dziewczynek. Mój wybór padł na drugi tom trylogii "Żywiciel" pod tytułem "Podróż Parvany".  Główna bohaterka opuszcza stolicę Afganistanu i wyrusza na poszukiwanie swojej najbliższej rodziny. Głodująca, brudna, przemęczona i chora dziewczynka musi zaopiekować się nie tylko sobą, ale też poznanymi podczas podróży młodszymi dziećmi. Spacerując przez pole minowe cały czas myśli o Francji, swojej przyjaciółce i spotkaniu na wieży Eiffela za dwadzieścia lat. Druga część opowieść autorstwa Deborah Ellis bardziej przypomina klasyczne powieści dla najmłodszych. To historia podróży, pełnej przygód, nietypowych towarzyszy i przepełniona nadzieją. Choć przez całą książkę Ellis opisuje wojnę widzianą oczami dziecka to dopiero pod koniec powieści autorka wraca do konwencji bardziej realistycznego,