"Linia serc" Rainbow Rowell Już nie mogę doczekać się świąt Bożego Narodzenia, dlatego postanowiłam jeszcze w październiku sięgnąć po książkę, której akcja rozgrywa się właśnie w Święta. I choć mam kilka sprawdzonych, stałych literackich 'wprowadzaczy świąteczneog nastroju' to postanowiłam zaczekać z nimi do grudnia, a teraz dać szanse powieści, która już dobry rok czekała na przeczytanie. Mowa tu o powieści "Linia serc" Rainbow Rowell. To pierwsza powieść amerykańskiej autorki skierowana do dorosłych, którą przeczytałam. Cóż, młodzieżówki od Rowell mnie nie porwały, ale i tak są ciekawsze niż "Linia serc"/ To bardzo prosta opowieść o prawdziwej miłości. Takiej, która zaczęła się jeszcze, gdy bohaterowie byli na studiach i która trwa nadal mimo przeciwności losu. Raz lepiej, raz gorzej, ale mimo wszystkie wrazem. Do czasu. Do czasu gdy przezabawna Gorgie McCool musi spędzić Gwiazdkę w pracy, tworząc scenariusze do komediowego serialu, a j...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.