"Illuminae" Jay Kristoff i Amie Kaufman Najpiękniej wydana książka tego roku! Propozycja dla tych, którzy nie tylko czytają, wąchają, kupują, układają i porządkują książki, ale dla tych, którzy traktują je jak małe dzieła sztuki użytkowej, które chcą je także podziwiać i oglądać. "Illuminae" jednocześnie czyta się i ogląda. I podziwia. Wszystkie ilustracje pojazdów, logotypy, kółka po kawie pozostawione na tajnych aktach... Wszystkie te drobne elementy, które razem tworzą spójną i kompletną całość pozwalają czytelnikowi na całkowite poddanie się immersji i zanurzenie się w głębi kosmosu. Autorzy używają tricków znanych z filmów i innych powieści sciene-fiction, przez co podczas lektury przypominały mi się inne teksty kultury. Od "Solaris" zaczynając, kończąc na filmie "Interstellar". I to nie ze względu na tematykę i otoczenie. "Illuminae" i "Solaris" łączy sposób obrazowania spotkania jednostki z absolutem, transce...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.