"Kradzione Róże" Anna Łacina Pamiętacie mój zachwyt nad "Czynnikiem miłości"? Tak szczęśliwie się złożyło, że nieświadomie sięgnęłam po książki Anny Łaciny w kolejności chronologicznej. I tak oto, wydarzenia z "Kradzionych róż" wyjaśniają niektóre niedokończone wątki "Czynnika miłości". Zawsze byłam wielką fanką tego chwytu - gdy bohaterowie poprzednich powieści "przenikają" do najnowszych dzieł autorek. Mam wtedy wrażenie spójności i integralności całego wykreowanego świata. Wszystko jest dość harmonijne... A to o czym autorka zapomniała pisząc pierwszą książkę śmiało można wtrącić pisząc drugą! "Czynnik miłość" tylko wspominał o bracie głównej bohaterki i jego dziewczynie. Główną bohaterką "Kradzionych róż" jest właśnie ta dziewczyna - Jaśmina. I jej młodsza siostra - Róża. Te nietypowe dzieła nie są wynikiem przypadku - rodzice dziewczyn to biolodzy, więc każda z pięciu córek reprezentuje jeden z krz...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.