"Pałac Północy" Carlos Ruiz Zafón "Pałac Północy" jest jedną z tych książek, które po zakończeniu lektury pozostają z czytelnikiem na dłużej. Jest to opowieść o losach grupki szesnastolatków zamieszkujących jeden z sierocińców w Kalkucie. Ich życie biegnie dość spokojnie i przewidywalnie do czasu, gdy u drzwi sierocińca, o północy staje pewna, starsza kobieta i jej wnuczka. Od tej chwili nic już nie jest takie samo, a cała siedmioosobowa grupka zostaje wplątana w brutalną grę, w której stawką jest ich życie. Brzmi banalnie? Ta książka nie ma w sobie nic z banału. Jest za to pełna emocji, często skrajnych i niezwykle namiętnych, które odczuwa także czytelnik. Powieść Zafóna świetnie obrazuje realia Kalkuty z poprzedniego wieku, gdzie jazda koleją żelazną wydaje się snem... Z resztą kolej odegra w tej opowieść dość ważną rolę. A w szczególności jeden zrujnowany dworzec kolejowy i jeden, płonący pociąg pełen widm trzystu osieroconych dzieci z szaleńczym maszy...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.