"Milion światów z Tobą" Claudia Gray Doczekałam się! Zakończenie trylogii "Firebird", która zrobiła na mnie ogromne wrażenie w zeszłym roku. "Milion światów z Tobą" jest równie udane jak poprzednie książki z trylogii. Akcja rozpoczyna się już od pierwszego zdania, raz-dwa bez wstępów i przypominajek co działo się wcześniej. Dopiero później, w kolejnych rozdziałach, gdy sytuacja zaczyna się gmatwać autorka streszcza zapominalskim czytelnikom co działo się wcześniej i co warto pamiętać z losów Marguerite, Paula i Teo. A z całą pewnością warto pamiętać dużo, najlepiej mieć na świeżo poprzednie tytuły, aby nie pogubić się w multiwszechświecie stworzonym przez Claudię Gray. W ostatnim tomie także dzieje się wiele. I nie raz autorce udało się mnie zaskoczyć. Myślałam, że wyczerpała już pomysły na tworzenie kolejnych i kolejnych alternatywnych rzeczywistości. Nic bardziej mylnego, w "Milion światów z Tobą" jest ich jeszcze więcej. Są też jes...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.