"Miasto niebiańskiego ognia" Cassandra Clare Czytaj, o ile domyślasz się zakończenia. Inaczej moja recenzja może wskazać Ci jak odgadnąć finał finałów. Czytaj, jeśli znasz zakończenie i jesteś... W SZOKU. Czytaj dalej, jeśli wiesz, że w życiu nie sięgniesz po ostatni tom cyklu i chcesz się utwierdzić w przekonaniu, że to dobra decyzja. Nareszcie! Długo to trwało zanim poznałam zakończenie tej serii. Pierwsze tom "spotkałam" w księgarni w 2011 roku tuż po premierze "Miasta Upadłych Aniołów". Potem cała wieczność minęła zanim na polskim rynku pokazało się "Miasto zagubionych dusz", aż wreszcie... Jest, udało się! Doczekałam się dnia, gdy przetłumaczono i wydano w moim wydaniu ostatni tom cyklu. Potem chwilę trwało zanim udało mi się nabyć swój egzemplarz. Kupiłam. Przeczytałam. I rozczarowałam się potwornie. Nie, to nie jest ZŁA książka. Ale mając w pamięci emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury pierwszych trzech tomów to ...
Recenzje książek. Mordercza dawka ironii.